Kolebką liofilizacji żywności są Stany Zjednoczone, gdzie po raz pierwszy zastosowano tę metodę. Wykorzystywana ona była do przygotowywania żywności dla wojsk, NASA oraz astronautów. Obecnie przygotowuje się w ten sposób posiłki dla sportowców, głównie sportów ekstremalnych, oraz dla podróżników.

Co i jak liofilizujemy w Polsce?

Liofilizacja zaliczana jest do najskuteczniejszych metod utrwalania żywności. Dzięki niej produkty spożywcze są bardzo dokładnie zabezpieczone przed zepsuciem, a dodatkowo nie tracą one wartości odżywczych, witamin oraz minerałów. „Liofilizować możemy właściwie wszystko. Ważne, aby produkt zawierał w swoim składzie wodę oraz tzw. składniki suche. Najczęściej liofilizuje się warzywa i owoce. My do naszych produktów liofilizujemy również prawdziwe kawałki mięsa” – mówi Artur Sobkiewicz, technolog marki Quicker. W Polsce popularność metody liofilizacji wzrasta. Coraz więcej firm zajmujących się produkujących artykułów spożywczych inwestuje w maszyny służące do liofilizacji. „Produkty liofilizowane w porównaniu do innych dań gotowych są wyjątkowo zdrowe. Świadomość Polaków dotycząca prawidłowego odżywiania się w ostatnich latach mocno wzrosła, dlatego liczymy, że również nasze produkty będą się cieszyć dużym zainteresowaniem” – dodaje Artur Sobkiewicz.

Jak to się odbywa

Liofilizacja przeprowadzana jest za pomocą specjalnego urządzenia – liofilizatora. Zbudowane jest ono z pompy próżniowej, urządzenia usuwającego pary rozpuszczalnika oraz komór i naczyń, w których umieszcza się suszone preparaty. „Jedyną wadą liofilizacji jest wysoki koszt. Mowa tu o kosztach zarówno produkcji, jak i finalnego produktu. Jednak nie da się tego uniknąć” – mówi Artur Sobkiewicz reprezentujący markę Quicker. Warto natomiast pamiętać, że produkty liofilizowane są wyjątkowo zdrowe i mogą być elementem naszej diety.

Źródło: Strefa PR