W chińskich kawiarniach do kawy podają Łaciate
- SM MLEKPOL eksportuje swoje wyroby do Chin od wielu lat. Współpraca z partnerami chińskimi rozrasta się. Nasze produkty spotykają się z coraz większym zainteresowaniem zarówno u przedsiębiorców, jak i konsumentów - przyznaje Lech Karendys, dyrektor Wydziału Handlu SM MLEKPOL w Grajewie.

W czym lubują się Chińczycy?
- Dużym powodzeniem na chińskim rynku cieszą się proszki mleczne. W 2015 roku 89% importu z Polski stanowił proszek mleczny z Mlekpol-u. Chińczycy polubili także nasze mleko UHT. Jest jednym z najpopularniejszych w Chinach. W kawiarniach możemy zobaczyć podawane do kawy Łaciate czy ostatni mleczny hit SM MLEKPOL, czyli Milatte - wylicza.
SM MLEKPOL stworzył także dwie marki specjalnie na tamtejszy rynek i pracuje nad kolejnymi. - Wprowadziliśmy również mleko w kartonikach o pojemności 200 ml. Na rynku chińskim jest bardzo pożądane. Chińczycy najczęściej wybierają właśnie takie mleko dla dzieci. Nasze mleko sprzedawane jest w Chinach w handlu tradycyjnym, przez Platformę Internetową, jak również w kanale Horeca – wyjaśnia Lech Karendys.
Chłonny, ale wymagający
Jaki jest rynek chiński? - Dynamiczny, chłonny, ale bardzo wymagający. Każdy chciał znaleźć tam swoją niszę szczególnie w czasie, kiedy w Europie są nadwyżki surowca po uwolnieniu kwot mlecznych. W tej chwili sytuacja stabilizuje się. Największym dla nas problemem jest bezcłowy import do Chin z krajów Oceanii: Nowej Zelandii i Australii. Wraz z Chińskimi partnerami szukamy rozwiązania, choć nie jest to proste, bo są to porozumienia rządowe, a nie handlowe. Zastanawiamy się nad utworzeniem stałego przedstawicielstwa Mlekpol-u w Chinach. W tej chwili mamy tam przedstawiciela handlowego. Rozważamy rozszerzenie działalności na miejscu – opowiada Lech Karendys.
Co z transportem
- Wiemy o możliwości transportu pociągiem z Łodzi do Chin, jednak dla produktów mleczarskich nie jest to zbyt dobre rozwiązanie. Większość wyrobów mleczarskich sprzedaje się w południowo-wschodnich Chinach. Transport tam już nie jest taki prosty - dodaje. - Nie korzystaliśmy z tego pociągu do tej pory. Jeśli trakcja będzie się rozwijać i stworzy się droga pod nazwą: „NOWY JEDWABNY SZLAK” – to rozważymy nasz udział w tym przedsięwzięciu – informuje dyrektor Wydziału Handlu SM MLEKPOL.
źródło: SM MLEKPOL
fot. 123rf.com