Mimo zakupu gruntu w specjalnej strefie ekonomicznej PINTA nie będzie korzystać z ulg podatkowych, ponieważ browary nie mogą sięgać po pomoc publiczną. Decydenci z KSSE S.A. uznali jednak, że zakres i przedmiot działalności PINTY bardzo dobrze pasują do terenów strefy położonych na Żywiecczyźnie. Niemal w bezpośrednim sąsiedztwie działki kupionej przez PINTĘ swój nowy zakład wybudował już producent wody Żywiec-Zdrój. Niebagatelne znaczenie miały też piwowarskie, wręcz ikoniczne tradycje regionu, które chce rozwijać PINTA.

Nowy browar PINTY stanie we wsi Wieprz na lewym brzegu Soły, w pobliżu stawów rybnych w Radziechowach – jednej z najstarszych wsi na Żywiecczyźnie. Obiekt będzie częściowo zbudowany z kontenerów oceanicznych, otoczony polem jęczmienia. W kontenerach swoje miejsce znajdą drewniane beczki do leżakowania piw, bar i chłodnia. Za kontenerami powstanie hala z warzelnią, zbiornikami fermentacyjnymi i monoblokiem do nalewu piwa do butelek oraz magazyn i hala dystrybucyjna.

Prace budowlane rozpoczną się wiosną 2017 roku. Większość tych prac mają prowadzić lokalne firmy. Wartość nakładów inwestycyjnych na budowę i urządzenia, PINTA szacuje na 10,6 mln zł bez kosztów zakupu działki. W sumie inwestycja pochłonie 12,2 mln zł, pochodzących ze środków własnych, funduszy od inwestorów i leasingu.

Komentarz szefującego Podstrefie Jastrzębsko-Żorskiej Andrzeja Zabieglińskiego, Wiceprezesa Katowickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej S.A.:

„Mimo, że inwestycja PINTY ze względów związanych z przepisami strefowymi nie może być objęta ulgami podatkowymi, to dobrze wpisuje się w rozwój naszego terenu przemysłowego w Radziechowach-Wieprzu, koło Żywca. W najbliższym sąsiedztwie znajduje się już nowootwarty zakład Żywca Zdroju produkujący wodę mineralną, a dodatkowo mamy plany rozwojowe związane z włączeniem kolejnych 30 ha nieruchomości pod działalność przemysłową na tym terenie. Obecność powszechnie uznanej, rodzimej marki, która rozpoczęła rewolucję browarów kraftowych w Polsce w naszej ocenie bardzo dobrze wpłynie na rozpoznawalność tego terenu.”

Komentarz Ziemowita Fałata, współwłaściciela Browaru PINTA:

„Naszym marzeniem było stworzenie fajnego browaru w ładnym miejscu. Teren, który kupiliśmy, jest takim miejscem. Wiele osób obecnie pracujących dla PINTY mieszka w regionie żywieckim. Nie bez znaczenia w wyborze lokalizacji jest też turystyczna atrakcyjność regionu. Osoby wypoczywające na Podbeskidziu będą mogły odwiedzać otwarty dla wszystkich wielbicieli piw rzemieślniczych Browar PINTY, gdzie będą odbywać się degustacje piw, szkolenia piwowarów i pokazy warzenia prawdziwego kraftu. Dla nowego browaru istotna jest też jakość wody i dobra sieć drogowa, z czym mamy do czynienia właśnie tutaj. I w końcu piwowarskie tradycje Podbeskidzia i Śląska Cieszyńskiego, do których od 5 lat własny rozdział dopisuje PINTA.”

Źródło: informacja prasowa
Fot. browarpinta.pl