Mające celtyckie korzenie święto Halloween, przywędrowało do Polski w latach 90 z Zachodu i od tamtej pory zyskuje coraz większą popularność. Dla młodszych to czas przebierania się i zbierania słodyczy, dla nieco starszych również pretekst do dobrej zabawy. Według badania przeprowadzonego przez instytut GfK na zlecenie firmy Mars Polska, już co piąty Polak (21%) 31 października świętuje Halloween. Odsetek ten wzrasta do 28% w grupie młodszych respondentów – licealistów i studentów między 16 a 25 rokiem życia.

 

Najczęściej rozpoznawalnymi tradycjami kojarzonymi ze świętem są przebierane imprezy, na których spotkać możemy wiedźmy, wampiry i zombie. Aż 64% osób wskazało na tę tradycję, jako najbardziej znaną. Kolejne 47% powiedziało, że popularną Halloween’ową tradycją jest tzw. „cukierek albo psikus” czyli wizyty przebierańców z koszyczkiem lub torbą, proszących domowników o słodycze. Jeśli domownicy nie mają dla nich odpowiedniej „zapłaty” mogą spodziewać się zabawnego psikusa, np. wysmarowanej dżemem klamki.  

 

- Podczas Halloween dobrze jest mieć w domu przygotowany zapas cukierków. W amerykańskiej tradycji wskazówką dla świętujacych są przystrojone domy – to tam zazwyczaj czekają na nich słodkie przekąski. Warto pomyśleć o mniejszych porcjach w tzw. mini formatach, idealnie pasujących do wrzucenia do koszyczków z dyni czy do dzielenia się ze znajomymi. W Mars przygotowujemy z tej okazji na przykład małe, 20-gramowe opakowania popularnych czekoladowych M&M’sów®, czy miniaturowe batony – komentuje Marta Munia, Brand Manager marki M&M’s®. Jak wskazuje badanie GfK, czekoladowe przysmaki to najbardziej popularny sposób na uniknięcie psikusa. W badaniu respondenci wskazali kolejno cukierki w papierku (60%), batony (31%) oraz tabliczki czekolady (16%) jako najlepsze do ofiarowania podczas zabawy „cukierek albo psikus”. Obok słonych przekąsek (51%), czekoladowe cukierki są też najchętniej zabierane na Halloween’ową imprezę (55%).

 

W badaniu tradycja zabawy „cukierek albo psikus” znalazła się na trzecim miejscu najczęściej kultywowanych zwyczajów Halloween’owych w naszym kraju (16% ankietowanych). Ostatniego dnia października Polacy najczęściej jednak wybierają się na przebierane imprezy, organizowane w klubach czy przez znajomych (63%) oraz spędzają ten wieczór oglądając horrory (21%).

 

Wyniki pochodzą z badania przeprowadzonego przez instytut GfK metodą Omnibus CAPI realizowanego na 1020-osobowej losowej próbie reprezentatywnej dla ludności Polski w wieku 15 i więcej lat w dniach 7-12 października 2016 r.

 

 

Informacje o Mars w Polsce

Mars od 1992 roku regularnie inwestuje się w Polsce i przyczynia się do rozwoju kraju jako odpowiedzialny obywatel, sąsiad, pracodawca i partner biznesowy. We wszystkich fabrykach i biurach w Polsce, Mars zatrudnia ponad 2600 Współpracowników (tak firma nazywa swoich pracowników, podkreślając w ten sposób ich wkład w rozwój firmy).

Mars w Polsce to:

3 spółki: Mars Polska, Wrigley Poland i Royal Canin Polska,
7 lokalizacji: Janaszówek, Niepołomice k. Krakowa, Poznań (3 lokalizacje), Sochaczew, Warszawa,
5 fabryk: 3 fabryki karm, fabryka czekolady, fabryka gum do żucia i cukierków,
5 segmentów: wyroby czekoladowe, karmy dla zwierząt, gumy do żucia i cukierki, dania gotowe, usługi wspólne,
kluczowe marki: M&M’S®, ORBIT®, PEDIGREE®, ROYAL CANIN®, SKITTLES®, SNICKERS®, TWIX®, UNCLE BEN’S®, WHISKAS®, WINTERFRESH®.

Więcej informacji o Mars w Polsce na stronie www.mars.pl

Informacje o Mars, Incorporated

Firma Mars Incorporated jest prywatnym, rodzinnym biznesem z ponad stuletnią historią i jednymi z najbardziej uwielbianych marek na świecie, takimi jak M&M’S®, PEDIGREE®, ORBIT® i UNCLE BEN’S®. Firma Mars z siedzibą w McLean w stanie Virginia, generuje sprzedaż netto na poziomie przekraczającym 33 mld USD z działalności w sześciu segmentach biznesowych – Petcare, Chocolate, Wrigley, Food, Drinks, Symbioscience. Pięć Zasad firmy Mars: Jakość, Odpowiedzialność, Wzajemność, Wydajność oraz Wolność codziennie łączy ponad 80 000 Współpracowników Marsa w 78 krajach, którzy tworzą relacje z interesariuszami i budują wzrost, z którego jako firma jesteśmy dumni. Więcej na mars.com