Problemy wynikają z szeregu współistniejących czynników jak wiosennych warunków pogodowych, które nie sprzyjały owocowaniu. Następnie wystąpienie choroby Alternaria, tj. grzyba powodującego gnicie owoców. Ponadto na dużych obszarach produkcyjnych miały miejsce również burze gradowe. Największym problemem jednak okazała się być szkodnik - Halyomorpha halys, który spowodował wiele szkód sprawiając, że owoce uległy deformacji. Tylko sady całkowicie chronione przez sieci przeciw tym owadom przynajmniej częściowo obroniły się przed ich atakiem.

Odmiana letnia Carmen odnotowała średni spadek zbiorów o 25%. Jakość była jednak bardzo wysoka, a ceny płacone producentom były powyżej średniej, czyli 85 centów/kg. Podobna sytuacja miała miejsce w przypadku odmiany Santamaria, natomiast w przypadku Williamsa zakres ten wynosił od 70 do 75 centów/kg. Jednak ceny wyższe niż średnie nie rekompensują strat produkcyjnych, które szacuje się na 20–50%.

Jeśli chodzi o gruszkę Abate, która jest główną odmianą we Włoszech, zbiory właśnie się zakończyły. Obniżka produkcji jest dramatyczna, bo od 50 do 60%. Nawet jeśli ceny są większe niż zwykle, nie zrekompensuje to poniesionych strat.