W 2020 r. wydatki na żywność wzrosły o 6,5%. Jedliśmy więcej warzyw i owoców
W pandemicznym 2020 roku kupowaliśmy więcej jedzenia i napojów bezalkoholowych. Miesięczne wydatki na osobę wyniosły 323 zł, czyli o 6,5% więcej niż rok wcześniej - wynika z danych GUS. Największy udział w tym wzroście ma mąka oraz tłuszcze zwierzęce, takie jak masło. Więcej wydaliśmy też na makaron i cukier oraz warzywa i owoce, których przeciętny Polak zjadał miesięcznie prawie 12 kg. Jak wskazują eksperci Farmy Świętokrzyskiej wzrost wydatków na żywność to głównie efekt pracy zdalnej i ograniczenia działalności restauracji. To skłoniło Polaków do gotowania w domu.

- Dane GUS-u potwierdzają to, co obserwowaliśmy w ostatnich miesiącach. Polacy chodzili na zakupy rzadziej i kupowali więcej za jednym razem. Szczególnie na początku pandemii robiono zapasy. Wtedy kupowano produkty „suche” i z długą datą przydatności do spożycia oraz takie, z których można samodzielnie coś upiec, jak mąka i masło. Negatywną konsekwencją przebywania w domu jest wzrost spożycia cukru. Obserwowaliśmy jednak też optymistyczne tendencje, takie jak częstsze przygotowywanie posiłków w domu czy wzrost spożycia warzyw i owoców. Natomiast w naszym sklepie internetowym wzrosła też znacząco sprzedaż kiszonek, czyli produktów, które w pozytywny sposób wpływają na nasze zdrowie i odporność - mówi Łukasz Gębka, Prezes Farmy Świętokrzyskiej.
Z danych GUS wynika, że miesięczne wydatki Polaka na żywność i napoje bezalkoholowe w 2020 r. prawie 323 zł i stanowiły około jednej czwartej wszystkich kosztów życia związanych z towarami i usługami konsumpcyjnymi. W porównaniu do 2019 r. wzrosły o 6,5%. Największy udział w tym wzroście miały zakupy mąki, które urosły o niemal 19% oraz tłuszczów zwierzęcych, szczególnie masła, na które wydaliśmy o 14% więcej niż przed rokiem. Mocno urosły także kwoty przeznaczane na makaron, świeże mleko, sery i twarogi oraz cukier. Więcej pieniędzy wydaliśmy też na owoce (wzrost o niemal 2%) oraz warzywa (1,4%). Wyjątkiem jest spadek wydatków na ziemniaki.
Najstarsi na najzdrowszej diecie
Przeciętny Polak w 2020 r. zjadł prawie 3,9 kg owoców oraz ponad 7,7 kg warzyw. W statystkach dotyczących warzyw zawarto także ziemniaki, które stanowiły niemal 2,7 kg całej ilości, czyli o 2,5% mniej niż przed rokiem. Co ciekawe, grupą, która kupiła najwięcej owoców i warzyw są emeryci i renciści. W zeszłym roku w ich miesięcznej diecie było ponad 5 kg owoców i ponad 10 kg warzyw. Pozostałe analizowane grupy, czyli pracownicy i pracujący na własny rachunek, kupili niecałe 11 kg takich produktów.
Jeśli chodzi o różnice w porównaniu z poprzednim rokiem w analizowanych grupach, to wśród pracowników i osób pracujących na własny rachunek widać największe wzrosty w zakupach owoców i warzyw, do nawet ok. 7%.
- Wśród pracowników i osób, które są freelancerami czy prowadzą własny biznes najczęściej można było spotkać tych, którzy mieli możliwość pracować z domu. Jest to także grupa, która najbardziej zwiększyła udział owoców i warzyw w swojej diecie. Jestem przekonany, że to nie chwilowy trend. Kuchnia roślinna ma coraz więcej stałych zwolenników. Warto utrzymać takie nawyki i sukcesywnie zwiększać udział świeżych produktów w swojej diecie, niezależnie od tego czy zjadamy obiad w domu, w restauracji, czy w biurowej stołówce - mówi Łukasz Gębka.
Komentarze