Światowy trend korzystania ze zdrowej żywności napędza sprzedaż firmy Sante. Producent eksportuje swoje produkty już na 40 rynków
Firma Sante, obecna na 40 światowych rynkach, przekonuje, że z roku na rok popyt na zdrowe produkty jest coraz większy. Z międzynarodowych badań wynika, że już za kilka lat żywność przyczyniająca się do poprawy kondycji zdrowia i zapobiegająca wielu chorobom w samej tylko UE osiągnie sprzedaż rzędu 40 mld euro. A rynek ten znacznie bardziej rozwinięty jest w USA czy Japonii.

– Bardzo wiele produktów eksportujemy. Chłonność rynku światowego, który jest otwarty na dobre produkty oparte o zdrową żywność pochodzącą z naszego regionu Europy, jest ogromna – przekonuje w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Inwestor Anna Sierpowska, manager projektu Studio Sante. – W tej chwili mamy ponad 40 rynków eksportowych, gdzie eksportujemy markę Sante i ona się cały czas intensywnie rozwija.
Anna Sierpowska podkreśla, że swój sukces firma zawdzięcza rosnącej świadomości konsumentów i potrzebie zdrowego odżywiania. Zaznacza, że żywność funkcjonalna pozwala zmniejszyć ryzyko zachorowania na niektóre choroby – w tym przede wszystkim cywilizacyjne, takie jak cukrzyca, otyłość lub choroby układu krążenia.
– Ta żywność służy nie tylko jelitom, jak po prostu każde otręby, czyli bardzo dobrze pomaga wydalać to, co nam nie jest już potrzebne w organizmie, lecz także dzięki tym produktom nasza krew wchłania błonnik nierozpuszczalny, który jest w naszej krwi, który potrzebny jest do tego, żeby nasze błony komórkowe były wzmocnione i żeby utrzymać w równowadze działanie tzw. złego cholesterolu – tłumaczy Sierpowska.
Według danych Euromonitor International, rynek żywności funkcjonalnej w Polsce szacowany jest na ten rok na 1,34 mld euro. Pod tym względem jednak wciąż jesteśmy w tyle za innymi krajami zachodnimi. Przykładowo, w Wielkiej Brytanii w tym roku na zdrową żywność konsumenci wydali niemalże 6 mld euro. Dlatego polski producent widzi dalsze możliwości rozwoju i już pracuje nad poszerzeniem swojej oferty produktowej.
– Im bardziej trend światowy idzie w kierunku żywności wyselekcjonowanej, żywności wysokiej jakości, żywności premium, tym więcej jest zapytań z rynków światowych odnośnie do tego, czy możemy służyć naszą marką, czy możemy służyć naszymi produktami – twierdzi Anna Sierpowska z Sante. – Zajmujemy się wyszukiwaniem nowości i ich produkowaniem. Inspiracją są starożytne kultury, mieszamy nasze produkty, łączymy je, prażymy i podajemy klientom w nowej formie i to też są bardzo ciekawe formy, którymi klienci są bardzo zainteresowani – dodaje.
Źródło, fot. newseria.pl