Partner serwisu

Sposób na oryginalność

Kategoria: Analizy

W obecnej sytuacji gospodarczej wielu przedsiębiorców decyduje się na redukcję swoich wydatków poprzez cięcie kosztów przeznaczanych na promocję. Oczywiście, z jednej strony takie działanie jest całkowicie naturalne, z drugiej jednak mało prawdopodobne, aby przyniosło pozytywne efekty. W dobie kryzysu trzeba się wyróżniać! Możliwości takie daje kino.

Sposób na oryginalność

    Reklama na dużym ekranie zapewnia oryginalność i precyzyjne dotarcie do klienta. Dlaczego więc nie wykorzystać potencjału tego nowoczesnego narzędzia komunikacji reklamowej?


Oferta elastyczna
    W czasie kryzysu marketerzy mogą obawiać się zbyt wysokich kosztów przeznaczanych na promocję. Tymczasem reklama w kinie pozwala na bardzo precyzyjne i efektywne dotarcie do pożądanego odbiorcy. W zależności od preferencji reklamę można wyświetlać w całej sieci kin, w jednym mieście lub tylko w jednym wybranym kinie. Takie możliwości pozwalają na dostosowanie budżetu do możliwości firmy oraz dopasowanie zasięgu reklamy do założonej strategii grupy docelowej. New Age Media, największy na polskim rynku dom sprzedaży reklamy kinowej, proponuje na przykład wykupienie dwóch rodzajów bloku reklamowego: zwykły (wyświetlany przed zapowiedziami nowych filmów) lub specjalny (wyświetlany po zwiastunach – bezpośrednio przed filmem).

Perfekcyjne dopasowanie
    Kino to jedyne medium, które traktuje każdą grupę odbiorców poniekąd indywidualnie. Konkretny film dedykowany jest przede wszystkim jednej grupie osób: komedia romantyczna dla kobiet, bajka dla dzieci itp. Dzięki temu reklamę oglądają głównie te osoby, do których dany spot jest kierowany. Ponadto, pomijając dywersyfikację na różne podgrupy, widzowie kina jako całość stanowią bardzo atrakcyjną grupę. Są to najczęściej osoby aktywne zawodowo, nieźle zarabiające i wyedukowane.

Zapamiętywanie poprzez zmysły
    W sali projekcyjnej w większym stopniu pobudzone zostają zmysły wzroku i słuchu, poprzez mocniejsze bodźce w postaci obrazu wyświetlanego na wielkim ekranie i zaawansowanych efektów dźwiękowych. W związku z tym zaangażowanie odbiorcy jest większe, a czynniki zakłócające ograniczone.
    Warto również dodać, że kolejnym etapem w rozwoju kina jest wykorzystywanie technologii 3D, która jeszcze bardziej pobudza zmysły i wywołuje mocniejsze emocje wśród widzów, a to powoduje, że przekaz jest szybciej i trwalej zapamiętywany.

Grunt to dobre nastawienie
    Wyjście do kina zazwyczaj jest zaplanowane. Widzom zatem towarzyszy przyjemny nastrój, a miła atmosfera i pozytywne nastawienie korzystnie wpływa również na percepcję oglądanych reklam – nie przeszkadzają i nie denerwują, pomimo że nie da się tak jak w przypadku telewizji ich przełączyć czy wyjść w ich trakcie do kuchni po coś do jedzenia.

Raz, dwa, trzy…
    Nieprawdziwe jest twierdzenie, że kino należy do mediów niepoliczalnych. W kinie również da się mierzyć skuteczność reklamy. Statystycznie każdy sprzedany bilet równy jest jednej osobie oglądającej reklamę. W 2011 roku frekwencja w kinach w Polsce wyniosła prawie 38 i pół miliona widzów, z czego około 70% to widzowie kin Cinema City oraz HELIOS będących w ofercie NAM.

Produkt na wyciągnięcie ręki
    Tylko kino potrafi połączyć przekaz reklamowy z bezpośrednim kontaktem klienta z produktem. Oprócz wyświetlania spotów reklamowych na dużym ekranie kino oferuje również przestrzeń poza salami projekcyjnymi. W tej kategorii zwanej również reklamą „off-screen” mamy spore pole do popisu. Począwszy od akcji ulotkowych czy emisji spotów na ekranach umieszczonych w holach kinowych, poprzez wykorzystanie technik „ambient media” i nowych technologii interaktywnych, jak np. podłogi multimedialne do bardziej złożonych projektów o charakterze edukacyjnym. Wszystkie te formy działań przeprowadzanych w kinach dają możliwość interaktywnej komunikacji z odbiorcą.

Długo…dłużej!
    Jak wiadomo, koszt determinuje rodzaj, długość i wymiar promocji danego produktu, a w przypadku kina reklamodawca może pozwolić sobie na zaplanowanie emisji spotów trwających nawet dłużej niż 60 sekund…, przy czym w trosce zarówno o widzów, jak i reklamodawców Cinema City określiło maksymalną dopuszczalną długość jednego bloku reklamowego do 12 minut.

W przypadku kina reklamodawca może pozwolić sobie na zaplanowanie emisji spotów trwających nawet dłużej niż 60 sekund.

Wykorzystanie potencjału
    W 2011 roku z potencjału kina skorzystał m.in. producent Kinder Pingui. Akcja promocyjna, oprócz emisji spotów na dużym ekranie, polegała również na wymianie 4 opakowań po batonikach na bilet za 10 zł na każdy film familijny wyświetlany w kinach Cinema City. Stałymi reklamodawcami w kinach i partnerami NAM są także m.in. takie marki, jak Magnum, Carte Noire i Tic Tac. Często stosowanym mechanizmem promocji jest również sampling – wartość dodana do biletu. Jednym z przykładów samplingu jest kampania gum Orbit – wraz z każdym biletem widz dostawał również dwie pastylki gumy w specjalnym promocyjnym opakowaniu.
    Rozwój sieci nowoczesnych kin w dużych i średnich miastach, najnowocześniejsza technologia oraz wyniki badań, które dowodzą, że reklama kinowa ma obecnie jedną z największych dynamik wzrostu wśród wszystkich mediów w Polsce sprawiają, że nieprzypadkowo kina nie określa się już mianem „niszowego”, a zarówno domy mediowe, jak i sami marketerzy coraz częściej uwzględniają tę formę komunikacji reklamowej w swoich strategiach i planach.

Autor: Dominika Szczygieł, Ring PR

Artykuł został opublikowany w magazynie "Agro Przemysł" nr 1/2012

Źródło fot.: www.sxc.hu

 

 

ZAMKNIJ X
Strona używa plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies. OK, AKCEPTUJĘ