Koneser piwa
– Bycie koneserem polega na osiągnięciu takiego stopnia sensorycznej świadomości, kiedy przestaje się dla nas liczyć cena, wygląd butelki, etykiety etc. Odczytujemy informacje zawarte pomiędzy smakiem i aromatem, porównujemy, oceniamy, doceniamy, wyobrażamy sobie dane piwo w towarzystwie różnych dań, zastanawiamy się nad idealną szklanką – mówi Maciej Chołdrych
Zajmuje się pan zawodowo piwną kulturą, sensoryką i sztuką sommelierską. Czy polscy piwosze są gotowi na taki rozwój piwnej świadomości?
Zdecydowanie tak. Coraz więcej konsumentów dyskutuje o piwie, ocenia je, zaczyna się nim interesować w taki sposób, w jaki miłośnicy wina interesują się ich ulubionym trunkiem. Ta analogia ma zresztą wiele zastosowań. Podobnie jak wina, zaczynamy dobierać piwa do posiłków, mówimy o smakach, zapachach, bukiecie, rozróżniamy gatunki, surowce, z jakich powstało. Jednocześnie coraz mniej osób sądzi, że piwo robi się po prostu z chmielu. Dowiadują się o słodzie, drożdżach i innych składnikach.
Chyba jednak dla większości konsumentów to ciągle niszowa wiedza?
Dla sporej części to rzecz jasna jeszcze czarna magia. W tym jednak tkwi tajemnica sukcesu naszych piwoznawczych działań. Konsumenci „nieskażeni” piwną wiedzą odkrywają piwny świat na nowo i chłoną użytkową wiedzę, która przydaje się w tak prozaicznych sytuacjach jak spotkanie w gronie przyjaciół czy codzienna rozmowa przy porannej kawie. Konsumenci, niezależnie od tego co kupują, lubią wiedzieć i znać się na produktach. Piwo zaś jest tym napojem, o którym zawsze miło się dyskutuje. Zwłaszcza jeżeli stoi przed nami w oszronionym kuflu.
Ewolucja, rozwój piwnej wiedzy. Oznacza to, że sytuacja się zmienia? Jak to wyglądało na przestrzeni ostatnich kilku lat? Czy możemy mówić o „przyroście” piwnej wiedzy Polaków?
Przyrost wiedzy dość trudno zbadać. Łatwo możemy natomiast zbadać pęd Polaków do zdobywania piwnej wiedzy. Dobrym wskaźnikiem jest ilość uczestników zapisujących się kursy kiperskie organizowane przez naszą firmę w kilku polskich miastach. Liczba ta rośnie z miesiąca na miesiąc. Podczas gdy w roku 2009 wyszkoliliśmy około 100 piwoznawców (tak nazywamy absolwentów kursu), to od początku roku 2013 mamy zapisanych już ponad 300 osób. Płynie z tego jednoznaczny wniosek – Polacy chcą wiedzieć o piwie więcej.
Rozmawiała: Angelika Gajewska
Fot.: IQCreative
| Cała rozmowa – w numerze 1/2013 magazynu "Agro Przemysł" zamów prenumeratę (papierową bądź elektroniczną) |
