Innowacje w centrum dystrybucyjnym branży FMCG
Wskutek rosnących oczekiwań konsumentów sieci FMCG muszą radzić sobie z kompletowaniem coraz bardziej różnorodnych zamówień i rosnącym całkowitym wolumenem dostaw. Holenderski PLUS sprostał temu wyzwaniu, modernizując flotę transportu wewnętrznego.
Choć w Polsce sieć sklepów PLUS nie jest już obecna (jej krajowe placówki przejęła w 2007 roku Biedronka), w Holandii firma święci triumfy. Nie tylko bywa regularnie wybierana najlepszym sklepem z rybami czy z winem oraz chwali się tytułem najbardziej odpowiedzialnego społecznie i ekologicznie supermarketu, ale także wykazuje rosnącą liczbę klientów i pracowników oraz coraz lepsze wyniki finansowe. W Holandii ma łącznie 260 własnych marketów i 227 placówek franczyzowych.
Regionalne Centrum Dystrybucyjne sieci PLUS w Haaksbergen odpowiada za zaopatrzenie 82 supermarketów na północy i wschodzie Holandii. Na stosunkowo niewielkiej, bo liczącej zaledwie 14 tys. mkw. powierzchni, w ciągu tygodnia wykonuje się przemieszczeń około 360 tys. ładunków, które wyjeżdżają z magazynu do sklepów w około 12 tys. kontenerów. Ze względu na wzrost intensywności prac – w przeciągu ostatnich lat asortyment poszerzył się o 20-30 proc. – zdecydowano się na modernizację floty transportu wewnętrznego z wykorzystaniem nowoczesnych rozwiązań do kompletacji.
Kabina w górę! - Wydajność też.
Z pytaniem, co zrobić, by nadążyć za rosnącymi wymaganiami rynku i klientów wewnętrznych, menadżer centrum zwrócił się do dotychczasowego dostawcy. Zgodnie z jego rekomendacją zamówił 22 wózki do kompletacji z unoszoną kabiną operatora.
– Kiedy frontowe miejsca paletowe są puste, po produkty trzeba sięgać w głąb regału. Naciśnięcie umieszonego na kierownicy przycisku unosi kabinę, pozwalając łatwo pobrać stamtąd artykuły. Żeby ją opuścić – już z pełnymi rękami – wystarczy dwa razy tupnąć – opowiada o praktycznej stronie zastosowania nowych wózków Roberto Kamminga, picker w centrum PLUS Retail. – Podnoszone stanowisko operatora pozwala prowadzić wygodną kompletację artykułów na drugim poziomie, mniej więcej na wysokości 1,5 metra, niezależnie od wzrostu operatora. To szczególnie ważne w kontekście dzisiejszych niedoborów na rynku pracy – dzięki rozwiązaniu wydajnie pracować może każdy – argumentuje wybór Peter Brugge, menadżer centrum dystrybucyjnego PLUS. - Wyróżnikiem zastosowanych w PLUS wózków OPX 20 jest STILL Easy Drive, nominowane do nagrody IFOY 2018 urządzenie sterujące w formie ergonomicznej kierownicy. Zapewnia ono precyzyjne kierowanie ruchem wózka, a dzięki zintegrowanemu wyświetlaczowi, komunikuje operatorowi stan baterii i czas pracy – mówi Michał Stanisławski, Dyrektor Działu Advanced Applications STILL Polska. - Można za jego pośrednictwem sterować także hydrauliką przemieszczeń pionowych – bez ściągania rąk z kierownicy. Istnieje dzięki temu możliwość kontroli kierunku jazdy niezależnie od położenia kabiny. „Jazda przekątna” – jednoczesny ruch w pionie i poziomie – nie tylko gwarantuje wygodę kompletacji, ale także pozwala uzyskać znaczące oszczędności czasu pracy – komentuje Stanisławski.
Im praca przyjemniejsza, tym szczęśliwsi operatorzy
Zwiększenie wydajności pracy wózków ma niewątpliwe znaczenie z punktu widzenia kierownictwa organizacji. Zalety wdrożonego rozwiązania dostrzegają jednak także operatorzy.
– Dochodzą do mnie entuzjastyczne głosy na temat jakości jazdy, zachowania wózka i niewielkiego promienia skrętu. W opiniach operatorów to pojazdy bardzo przyjazne użytkownikom – opowiada Peter Brugge. – Dla tak trafnego doboru odpowiedzi na nasze potrzeby decydujący był fakt, że po stronie STILL od lat współpracujemy z tym samym doradcą. Dzięki znajomości firmy jest on realną pomocą w poszukiwaniu optymalnych rozwiązań – chwali menadżer centrum dystrybucyjnego PLUS.
Przykładem wspólnie zrealizowanego pomysłu jest komplementarna z modernizacją floty adaptacja akumulatorowni w sposób pozwalający na obsługę i dotychczasowych, i nowych wózków bez dodatkowych wydatków. Przestrzeń zorganizowano tak, że baterie można swobodnie wymieniać pomiędzy wszystkimi ciągnikami – PLUS nie musiał więc inwestować w dodatkowe akumulatory.
Komentarze