Potencjał dla zakupów alkoholi mocnych jest w rynku specjalistycznym
AMBRA S.A. uruchamia nową sieć sprzedaży alkoholi premium pod marką Distillers Limited. W ciągu kilku miesięcy otworzy 29 punktów sprzedaży, przekształcając swoje sklepy winiarskie w placówki partnerskie: Centrum Wina i Distillers Limited.
Podczas konferencji prasowej w warszawskiej restauracji Ed Red o nowym projekcie biznesowym opowiadali przedstawiciele AMBRA S.A.: Robert Ogór, Prezes Zarządu i Anna Zembala oraz Łukasz Bandulet, ekspert Distillers Limited. Spotkanie poprowadził dziennikarz Olivier Janiak.
OTO KILKA WYBRANYCH CYTATÓW Z KONFERENCJI:
- Olivier Janiak: - Nasyciliśmy się już tym, co jest dostępne, więc szukamy czegoś, co jest bardziej unikatowe, czegoś, co ma wyjątkową historię. Dokładnie taką, jak historia powstania Distillers Limited.
- Anna Zembala, Kierownik ds. Komunikacji i Promocji Marketingowych: - Wino i alkohole mocne, szczególnie whisky, mają ze sobą wiele wspólnego, więc i my tego świata nie dzielimy, a łączymy.
- Robert Ogór, Prezes Zarządu AMBRA S.A.: - Od lat zajmujemy się winem i właśnie te doświadczenia były dla nas inspiracją do tworzenia Distillers Limited. AMBRA koncentruje się w swojej strategii wyłącznie na tych obszarach konsumpcji, które cechują się wysoką wartością. Wino, stanowiąc ok. 8% wydatków na alkohol, na tle gigantów - wódki i piwa, jest właśnie tą sferą premium, która wpływa na podnoszenie kultury naszego życia. Konsumpcja wina nieprzerwanie rośnie, tak jak rośnie średnia cena wina. To oznacza, że konsumenci chcą konsumować coraz więcej wina przy różnych okazjach, wzbogacać swoje życie. Dobre alkohole to sfera wartościowych przeżyć dla konsumentów. A na rosnącym rynku whisky brakuje specjalisty, który wspiera konsumentów w podejmowaniu właściwych wyborów spośród ogromnego bogactwa regionów, rodzajów i gatunków.
- Anna Zembala: - Zapotrzebowanie na autentyczne, regionalne i wysokiej jakości alkohole jest najsilniejszym trendem na rynku spożywczym. Konsumenci zwiększają wydatki na alkohole, ale nie kupują więcej, tylko kupują produkty lepsze i droższe. Najdynamiczniej rozwija się właśnie whisky, po którą - co ciekawe - coraz częściej sięgają kobiety. Wśród naszych distillersów też są kobiety! Produkują whisky i popularyzują ją właśnie wśród pań.
- Robert Ogór: - Sieć 29 sklepów Centrum Wina dociera do wielu milionów konsumentów. Nasz pomysł był prosty – spotykamy się z ogromną rzeszą konsumentów w galeriach handlowych, przekształćmy więc nasze sklepy Centrum Wina w sklepy partnerskie Centrum Wina i Distillers Limited. Teraz konsumenci będą mogli znaleźć tam i poznać również naszych distillersów. To mali, niezależni producenci z całego świata. Wiemy, że świat whisky jest mocno zdominowany przez globalne koncerny. Tymczasem konsumenci nie tylko alkoholi, ale w całym rynku spożywczym, coraz częściej poszukują alternatywy dla wielkich graczy. Nasza idea Distillers Limited jest ideą antyglobalizacyjną.
- Łukasz Bandulet, ekspert Distillers Limited: - Długo szukaliśmy naszych distillersów. W ubiegłym roku odwiedziliśmy największe festiwale whisky na całym świecie. Poznaliśmy wiele fascynujących osób, zawarliśmy mnóstwo nowych przyjaźni. Dziś śmiało wychodzimy przed szereg i pokazujemy to, co ukryte, na co dzień niedostępne na masowym rynku. Prym wiodą oczywiście Wyspy Brytyjskie, a więc Szkocja i Irlandia. Ale mamy na swojej mapie dostawców też tak egzotyczne miejsca jak Japonia, Tajwan. Pracujemy nad kolejnymi, bardzo ciekawymi projektami. W tej chwili oferujemy alkohole z 14 państw z 4 kontynentów. Jak dobieramy ofertę? Słuchamy tego, co mówią konsumenci!
- Robert Ogór: - Potencjał dla zakupów alkoholi mocnych jest w rynku specjalistycznym, który w zasadzie jeszcze nie istnieje. Nasze podejście do biznesu od początku było poszukiwaniem i koncentrowaniem się na tych sferach, których nie ma. Więc jeżeli mówimy o potencjale, to mówimy o głębi kategorii.
- Łukasz Bandulet: - Dostępność, uniwersalność whisky to jeden z powodów jej sukcesów. Nie ma tu ograniczających rytuałów degustacji - można to robić w sposób bardzo profesjonalny, a można przyjść do domu po długim dniu i nalać sobie do ulubionej, szerokiej szklanki swoją ulubioną whisky i pić ją dla przyjemności. I nie bać się kilku kostek lodu. My trochę odzieramy z mitu ten alkohol. To właśnie przyszłość alkoholi mocnych.
- Anna Zembala: - Już dziś widzimy, że po whisky następne rosnące kategorie to rum i gin. W Europie w ciągu ostatnich trzech lat sprzedaż rumu wzrosła o 25% i to ciekawe, nie dotyczy to rumów białych, które stosuje się w popularnych drinkach typu mohito, tylko są to rumy ciemne, kraftowe, które nazywamy rumami premium. One mają w sobie to samo bogactwo smaków, które jest w whisky. Więc i giny, i rumy to kolejne naturalne kroki w rozwoju Distillers Limited.
źródło: ambra.com.pl
Komentarze