Mandarynki i grejpfruty można uprawiać w oczyszczonej ze ścieków wodzie
Jak wiadomo, woda jest zasobem deficytowym, co zmusza do poszukiwań niekonwencjonalnych zasobów wody do nawadniania, zwłaszcza w przypadku cytrusów.
Według badaczy wykorzystanie wody z oczyszczalni ścieków północnej Molinie posiadającej wysoką zawartość soli w uprawach owoców cytrusowych, odkryto że plantacje mandarynek nawadniane oczyszczoną wodą ze ścieków są od 5 do 6% mniej wydajne jeśli chodzi o wielkość zbiorów. Jednakże jakość uprawianych w ten sposób owoców się polepszyła, przy czym są one również słodsze, ale przy jednoczesnym utrzymaniu wielkości owoców.
Z kolei w przypadku grejpfrutów wielkość produkcji oraz kaliber pozostają niezmienne, ale za to owoce są lepszej jakości. Jak się okazuje grejpfruty są odporne na zasolenie wód.
Natomiast w sytuacji zmniejszenia nawadniania mandarynek o 20%, produkcja tych owoców maleje o 18%, przy czym stres wodny sprawia, że owoce są słodsze. Za to w odniesieniu do grejpfrutów, odporność tych owoców na stres wodny jest jeszcze większa.
Komentarze