Początki czekolady mogą być zaskakujące, a jej pierwotne zastosowanie i wygląd znacząco różniły się od tradycyjnej tabliczki, którą zna każdy z nas. Dziś jej wytwarzanie urosło wręcz do rangi sztuki, a niektóre odmiany, charakteryzujące się konkretnymi sposobami obróbki, są cenione na całym świecie.

Krótka historia czekolady

Początków kakaowej przekąski należy szukać w Ameryce Łacińskiej. Tam też, już ok. 4000 lat temu, wytwarzano napoje z ziaren kakaowca. Stosowano je w trakcie ceremonii religijnych i jako lekarstwo. Ziarna, z których produkuje się czekoladę, trafiły do Europy za pośrednictwem pierwszych podróżników z Hiszpanii. Mniej więcej w połowie XVI w., pierwowzory pitnej czekolady robiły się coraz bardziej popularne na Starym Kontynencie. I chociaż mogli sobie na nią pozwolić jedynie najbogatsi i duchowni, to coraz szybciej zyskiwała sławę we wszystkich państwach ówczesnej Europy. Od tamtej pory, po czasy obecne, zaczęto wytwarzać wielorakie wzory, różnokolorowe odmiany tej słodkiej przekąski i dodawać do niej m.in. rodzynki, orzechy i bakalie, które zastygały w czekoladowej masie.

Dobra na wszystko

Z badań wynika, że w czekoladzie możemy znaleźć nawet kilkaset substancji mających dobroczynny wpływ na nasze zdrowie, m.in. żelazo, magnez, potas, błonnik czy antyoksydanty. W czekoladzie mlecznej i białej znajdziemy również większą ilość wapnia. Za najzdrowszą odmianę, jest uważana czekolada gorzka. Ten smakołyk ma doskonały wpływ na nasz nastrój, samopoczucie i myślenie – działa energetyzująco i pomaga w sytuacjach wzmożonego zapotrzebowania na węglowodany np. podczas intensywnego biegu czy w trakcie górskiej wędrówki. Innymi słowy – czekolada jest dobra na wszystko.

Apetyt na słodycze

W Polsce rośnie spożycie czekolady, a konsumenci coraz chętniej sięgają po produkty premium i nowe, innowacyjne smaki. Fani smakołyku częściej zwracają uwagę także na jakość i pochodzenie czekolady. Według danych Nielsena z polskiego rynku za okres wrzesień 2017 – sierpień 2018, najbardziej dynamiczny wzrost odnotowuje spożycie pralin (o 8%) i dużych tabliczek czekolady o gramaturze powyżej 250 g ( wzrost o 7,4%). Popularność zdobywają także wyroby o niestandardowych kształtach. Perfetti Van Melle, jako jedyny dystrybutor czekolady The Belgian w Polsce, jest w stanie sprostać nowym trendom i gustom konsumentów. Prawdziwe belgijskie przysmaki o najwyższej jakości np. The Belgian  Muszelki Orginal (250g) są doskonałym przykładem produktu premium idealnym do celebracji Międzynarodowego Dnia Czekolady.

- Jako dystrybutor prawdziwej belgijskiej czekolady, Perfetti Van Melle gwarantuje dobrze znaną na całym świecie jakość oraz oryginalność wykonania. Tradycyjna receptura produktu zapewnia niepowtarzalne doświadczenia smakowe. Szeroki asortyment czekolad, trufli, pralin, czekoladowych serc czy muszli sprawia, że The Belgian może zaspokoić każde życzenie odbiorcy - mówi Michał Bonecki, Consumer Marketing Manager Perfetti Van Melle.