„W trakcie ćwiczeń zapotrzebowanie na wodę gwałtownie wzrasta. Pamiętajmy, że podczas gimnastyki tracimy nie tylko kalorie. Niestety, pijąc wyłącznie wtedy, gdy odczuwamy pragnienie możemy ulec odwodnieniu” – mówi trenerka, Anna Lewandowska.

Aby tego uniknąć, warto opracować plan nawadniania, który pomoże w utrzymaniu organizmu na dłużej w stanie najlepszej wydolności.

Pragnienie = odwodnienie

„Odczuwane pragnienie już jest objawem odwodnienia, które obniża wydolność tlenową i umysłową. Z tego powodu zmęczenie i dyskomfort, związany z intensywnym ruchem, przychodzą szybciej. Odpowiedni poziom nawodnienia organizmu jest niezbędny, by ćwiczenia były bezpieczne i efektywne” – zwraca uwagę Bartłomiej Pomorski z Akademii Dietetyki Sportowej.

Woda – najlepszy przyjaciel sportowca

Do zachowania równowagi elektrolitowej, zwłaszcza w przypadku treningów poniżej dwóch godzin, najlepiej sprawdzi się woda mineralna. „Woda jest napojem hipotonicznym. Cechuje ją niższa osmolalność w stosunku do płynów ciała, dzięki czemu jest bardzo łatwo wchłaniana przez organizm” – zauważa dietetyk sportowy. „Aby uniknąć odwodnienia i zapewnić sobie najlepsze efekty treningu, należy przyjmować płyny przed, w trakcie i po wysiłku, trzymając się zasady ‘często, ale małymi łyczkami’. W tym celu najlepiej przygotować sobie zapas wody i sięgać po nią regularnie” – dodaje Anna Lewandowska.

Żeby ułatwić wypracowanie tego nawyku, Kinga Pienińska wprowadziła na rynek nową wersję niegazowanej wody mineralnej o optymalnej dla osób aktywnych o pojemności 700 ml. Dostępna w nowej, lekkiej i wygodnej butelce z praktycznym zamknięciem typu sport cap, Kinga Pienińska Sport sprawdzi się podczas biegu, na siłowni i przy wielu innych okazjach. Kinga Pienińska jest doskonałym rozwiązaniem dla miłośników aktywności fizycznej, również ze względu na zbilansowaną zawartości minerałów.

Wydobywana w otulinie Pienińskiego Parku Narodowego z podziemnych, górskich źródeł, Kinga Pienińska jest wodą pierwotnie czystą. O jej walorach decyduje budowa geologiczna Pienin, która działa jak naturalny filtr. Posiada wyrazisty i orzeźwiający smak, wielokrotnie nagradzany tytułem Superior Taste Award przez grono światowej klasy szefów kuchni i sommelirów z International Taste Institute w Brukseli.

Strategia nawadniania

Wkomponowując element nawadniania w plan treningowy, należy uwzględnić czas i typ ćwiczeń oraz indywidualne zapotrzebowanie na płyny, które możemy wyznaczyć samodzielnie.

„Indywidualne zapotrzebowanie na płyny określamy ważąc się przed ćwiczeniami i po nich. Na każdy utracony kilogram przypada jeden litr wody. Dodając masę napojów dostarczonych podczas ćwiczeń, uzyskamy wynik odzwierciedlający całkowitą utratę płynów, co wskaże nam, w jakim zakresie powinniśmy je uzupełniać” – tłumaczy Pomorski z ADS. „Tak przygotowani możemy przystąpić do opracowania własnej strategii nawadniania, pamiętając, by już przed wysiłkiem zadbać o właściwy bilans płynów. Wystarczy 1 lub 2 szklanki wody na dwie godziny przed oraz jedna lub pół szklanki tuż przed treningiem, aby mieć pewność, że ćwiczenia rozpoczynamy odpowiednio nawodnieni. Wskazane jest by w czasie treningu uzupełniać płyny w odstępach 15-20 minut, w ten sposób wypijając od 400 ml do nawet 1 litra wody na godzinę, w zależności od tego jak bardzo się pocimy. Nie można też zapominać o uzupełnieniu płynów po ćwiczeniach” – mówi ekspert.