V-One Vodka z Kamienia
Do sprzedaży trafiły właśnie trzy pierwsze wódki wyprodukowane w XIX wiecznej gorzelni w Kamieniu, niedaleko Lublina. Inwestorem w tym zakładzie jest Paul Kozub, właściciel marki wódki V-One.

Ta wódka orkiszowa była zestawiana początkowo w Stocku w Lublinie, a następnie w Kaliszu w zakładzie AWW (zaś w wersjach smakowych w Środzie Wielkopolskiej, w zakładach Polanin). Producent chwali się, że to jedyna na świecie wódka zrobiona w 100% z ziaren orkiszu, bez dodatku żadnych innych zbóż. Destylowana pięć razy w małych partiach. Dotychczasowa produkcja wódek V-One wynosiła zaledwie ok. 10 tys. dziewięciolitrowych krzynek rocznie. Plany są bardzo ambitne, w Kamieniu ma być produkowanych 4 mln dziewięciolitrowych skrzynek. Centrum logistyczne firmy jest w USA, w Hadley, w stanie Massachusetts.
Paul Kozub, Amerykanin o polskich korzeniach, początkowo próbował destylować sam w małym aparacie, w końcu jednak wyruszył do Polski, gdzie podpisał umowę z ówczesnym Polmosem Lublin. Wódka zadebiutowała na rynku amerykańskim we wrześniu 2005 roku. W 2016 roku pojawiły się edycje smakowe, wszystkie o mocy 37,5%: V-One Grapefruit (grapefruit i trawa cytrynowa), V-One Triple Berry (maliny, jagody i truskawki), V-One Lime (limonka i mięta), V-One Hazelnut (orzech laskowy i syrop klonowy), V-One Vanilla (wanilia z Madagaskaru i Taiti oraz olejek różany).
Komentarze