Unijny import pszenicy z Ukrainy
Od marca do października Unia Europejska (UE) była głównym miejscem przeznaczenia ukraińskiej pszenicy, stanowiąc około 45 procent całkowitych przesyłek na Ukrainę.

Chociaż UE jest zazwyczaj jednym z głównych miejsc docelowych dla pszenicy, w tym roku zwiększyła zakupy ze względu na bliskość Ukrainy i łatwość zaopatrzenia koleją i portami morskimi. Przewiduje się, że całkowity import UE w tym roku wyniesie 8,0 mln ton.
Turcja również zwiększyła swoje zakupy w tym okresie w porównaniu z poprzednimi latami. Ukraina zapewnia niedrogie dostawy, a Turcja jest głównym kandydatem do zakupu ziarna pszenicy z Ukrainy w celu przetworzenia na mąkę i produkty do reeksportu. Przewiduje się, że ogólny zakup Turcji wzrośnie o 0,4 mln ton do 10 mln ton.
Mniejszy eksport pszenicy z Ukrainy w sezonie 2022/23 zmusił wielu importerów do poszukiwania alternatywnych dostawców. Indonezja sprowadza średnio około 2,5 mln ton z Ukrainy, przy czym Ukraina jest zazwyczaj drugim co do wielkości dostawcą. Indonezja zaczęła importować więcej z Australii, która korzystała z rekordowych zbiorów pszenicy. Indonezja również otrzymała trochę pszenicy z Indii, zanim ograniczyła eksport. Ponieważ Indonezja była w stanie zabezpieczyć dostawy z innych źródeł, przewiduje się, że w sezonie 2022/23 będzie to 11,0 mln ton, czyli tylko nieznacznie mniej niż w sezonie poprzednim.
Egipt poczynił również znaczne postępy, aby zabezpieczyć swój import za pośrednictwem alternatywnych dostawców. Rządowy importer pszenicy z Egiptu, General Authority for Supply Commodities (GASC), zazwyczaj zabezpiecza prawie połowę importu pszenicy do Egiptu w drodze przetargów. Wraz z wybuchem wojny i wysokimi cenami GASC przestawił się na zabezpieczanie zboża poprzez umowy międzyrządowe, głównie z Rosją. Egipt otrzymał również pomoc za pośrednictwem Banku Światowego przy niedawnym przetargu, który zakończył się zakupem od Rosji. Egipt jest na dobrej drodze do zabezpieczenia 11 mln ton importu w 2022/23, pomimo niższego przywozu z Ukrainy, ponieważ Rosja i Unia Europejska nadal dostarczają pszenicę.
Komentarze