Szanowni Czytelnicy

Producenci wód butelkowanych mieli wspaniałe wakacje. Chociaż nie wypoczęli, to pod względem sprzedaży okres ten będzie z pewnością zapamiętany jako jeden z najlepszych w ostatnich latach dla branży napojowej. Szczególnie lipiec – niezwykle upalny – przeszedł wszelkie oczekiwania – rozlewnie pracujące na pełnych obrotach nie nadążały obsłużyć nawet stałych klientów. Czyżby w branży szykowały się inwestycje w nowe moce produkcyjne? Gdyby tylko mieć gwarancję, że co roku będzie taki lipiec… Lipiec, który „zarobi” na nowe wydmuchiwarki i etykieciarki. Czy jednak ktoś może dać pewność, że „biznes się opłaci, że będzie z tego zysk i firma nic nie straci” – jak śpiewała Maryla Rodowicz?
Najmniejsze ryzyko inwestycyjne w przemyśle spożywczym związane jest z produkcją nieczyszczonych tłuszczów i olejów oraz piwa. Tak wynika z najnowszego raportu Instytutu Badań nad Gospodarką Rynkową. Nie dość, że małe ryzyko, to jeszcze odpowiedni zysk – polskie browary w pierwszym półroczu 2006 roku odprowadziły do budżetu 1,2 miliarda zł z tytułu samej akcyzy! A może być przecież jeszcze więcej. Jeśli dobra koniunktura się utrzyma, jest szansa na wzrost spożycia piwa o 5 punktów procentowych w stosunku do roku ubiegłego. Perspektywy branży są więc niezłe.
Na powyższy temat i jeszcze wiele innych, związanych bezpośrednio z produkcją „złocistego trunku”, będzie szansa porozmawiać w miłej atmosferze podczas czternastej edycji Jesiennego Spotkania Browarników. Do Kielc wszystkich browarników zaprasza Browar Belgia (obchodzący notabene dziesięciolecie swojego istnienia), redakcja naszego czasopisma oraz sponsorzy.

Aleksandra Wojnarowska
Redaktor wydania

Temat numeru 3/2006

Technologie

Maszyny i urządzenia

Bezpieczeństwo produkcji

Automatyka i sterowanie

Ochrona środowiska

Zarządzanie