Partner serwisu
12 listopada 2024

7 rekomendacji ekspertów FRSiH dot. bezpieczeństwa żywnościowego na polską prezydencję w UE

Kategoria: Aktualności

Na Forum Rynku Spożywczego i Handli podczas debaty poświęconej bezpieczeństwu żywnościowemu prelegenci mieli okazję wypowiedzieć swoje rekomendacje dla rządu w związku z nadchodzącą polską prezydencją w UE. Oto na co politycy powinni zwrócić uwagę prowadząc prace w Brukseli.

7 rekomendacji ekspertów FRSiH dot. bezpieczeństwa żywnościowego na polską prezydencję w UE

Rozwój rolnictwa - bez barier

Bezpieczeństwo żywnościowe zapewniają gospodarstwa towarowe, dlatego rolnicy, którzy produkują na rynek, nie powinni napotykać barier utrudniających im rozwój.

- Musimy postawić na gospodarstwa towarowe. Średni obszar polskiego gospodarstwa rolnego wynoszący 11 hektarów jest fikcją, a ta fikcja generuje koszty. Musimy uporządkować sytuację w polskim rolnictwie i określić, kto jest naprawdę aktywnym rolnikiem - mówił Marek Zagórski, prezes Krajowej Grupy Spożywczej.

Rolnicy nie powinni napotykać na problemy z inwestowaniem w produkcję.

- Spróbujmy dzisiaj zbudować na wsi nowoczesną oborę - zobaczymy, kiedy dostaniemy pozwolenie i czy nie będzie protestów - dodał.

Likwidacja obszarowych ograniczeń w rolnictwie

Józef Wiśniewski, prezes firmy Wipasz zaapelował o zniesienie limitu obszarowego dla rolników indywidualnych wynoszącego 300 hektarów. W jego opinii, rolnicy powinni móc inwestować bez żadnych ograniczeń, w tym również w areał.

- Jeżeli rolnicy będą ograniczeni obszarowo, będą mieli mniejszy dostęp do nowoczesnych technologii - stwierdził.

Jego zdaniem przy obecnej strukturze agrarnej polskiemu rolnictwu będzie coraz trudniej sprostać światowej konkurencji. 

Rolnik musi zarabiać. "Nie wystarczy miłość do ziemi"

- Żeby polscy rolnicy chcieli produkować, to nie wystarczy im misja, o której każdy w UE mówi. Nie wystarczy miłość do ziemi. Rolnik musi zarabiać, utrzymać rodzinę i rozwijać się. Żeby zagwarantować bezpieczeństwo żywnościowe w Polsce i na świecie musimy się rozwijać i dbać o rolników, aby chcieli oni dalej produkować żywność. Zdecydowanie kondycja finansowa rolnika zależy od kondycji finansowej przetwórców, do których surowce są dostarczane (...) – mówił Marcin Witulski, prezes Polmleku.

Zapewnić dywersyfikację eksportu

Jeżeli chcemy rozwijać produkcję rolną, to musimy zapewnić dywersyfikację eksportu i wejście na wiele rynków świata. 

- Z podstawowymi produktami łatwiej będzie wejść na rynki proste. Dywersyfikując naszą sprzedaż musimy tez szukać rynków na których można zarobić najwięcej. Najbliższym rynkiem jest rynek na którym aktywnie działamy, czyli rynek Unii Europejskiej. To ważne, żebyśmy szansę, która się pojawia umiejętnie wykorzystali. Musimy w zakresie eksportu również dywersyfikować kanały dystrybucji i kanały za pomocą których chcemy dotrzeć do ostatecznego odbiorcy – przekonywał poseł Mirosław Maliszewski, szef Sejmowej Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi. 

Zapewnić fachowców do pracy w branży spożywczej

Zaczyna brakować fachowców w przemyśle spożywczym. Warto zadbać o ten obszar. Polmlek prowadzi działania, aby odczarować wizerunek mleczarstwa.

- Mleczarstwo ma jeszcze obraz branży mało nowoczesnej, bardzo archaicznej, co jest nieprawda. Aby to potwierdzić przykładem może być fabryka w Lidzbarku, gdzie przerabiamy ponad milion litrów mleka i ok. 5 mln litrów serwatki. Można więc sobie wyobrazić jaka jest to skala. Większością sterują komputery, większość produkcji mamy zrobotyzowaną. Szeroko współpracujemy z uniwersytetami i politechnikami i staramy się odczarować tę branżę. Przyciągać może właśnie wysoko zaawansowana technologia produkcyjna i innowacje – skomentował prezes Marcin Witulski.

Wspierać rolnictwo jakościowe

Uczestnicy debaty podkreślili, że szansą dla polskiej żywności jest UE a zagrożeniem jest przyszła akcesja Ukrainy w Unii Europejskiej.

- My możemy tylko i wyłącznie wygrać jakością i to jest bardzo ważne. Musimy patrzeć do przodu i widzieć czego oczekują od nas konsumenci, którzy za żywność płacą. I oczekują żywności lepszej jakościowo – powiedział prezes Wipaszu.

Jeżeli nie postawimy na rolnictwo jakościowe to nie wygramy nie tylko z rolnictwem ukraińskim, ale również w konkurencji z innymi krajami świata. 

- Trzeba równoległe prowadzić zmiany w polskim rolnictwie po to, aby tym, którzy zdecydowali się tę produkcję prowadzić dać dobre warunki do jej prowadzenia. Chociażby metodami wspierającymi, środkami pomocowymi – przekonywał Mirosław Maliszewski. 

To ostatni moment. "Warto skorzystać"

- Mamy teraz ostatni moment, żeby przygotować się na akcesję Ukrainy do UE. Mamy ostatni moment, żeby zreformować rolnictwo, mamy ostatni moment, żeby skorzystać z tego że mamy relatywnie młodych rolników. To duże wyzwanie ale powinno ono zaleźć odzwierciedlenie w polityce gospodarczej w Polsce – powiedział Jakub Olipra, ekonomista banku Credit Agricole.

źródło: informacja prasowa
Nie ma jeszcze komentarzy...
CAPTCHA Image


Zaloguj się do profilu / utwórz profil
ZAMKNIJ X
Strona używa plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies. OK, AKCEPTUJĘ