Partner serwisu
26 lipca 2016

Wprowadzanie na rynek takich piw jest karygodne. Koncernowe piwo to przy tym wzór do naśladowania

Kategoria: Zdaniem Błażewicza

Cały czas pozostaję pod wpływem letniego wypoczynku i związanego z tym klimatu. Tym razem powodem tekstu jest podarunek, który otrzymałem od znajomych wracających z wypoczynku nad polskim morzem.

Wprowadzanie na rynek takich piw jest karygodne. Koncernowe piwo to przy tym wzór do naśladowania

Otóż – znając moją fascynację piwem oraz jego kulturą, a przede wszystkim poszukiwaniem piwnych smaków – znajomi obdarowali mnie kilkoma butelkami piwa sygnowanymi nazwami bałtyckich kurortów. Oczywiście okazało się, że piwa te mają związek z tymi kurortami jedynie z nazwy. Co więcej na etykietach pojawiły się jedynie zdawkowe nazwy podmiotów odpowiedzialnych za wprowadzenie ich na rynek.

Jako człowiekowi, dla którego piwo stanowi ważną część życia zrobiło mi się najzwyczajniej smutno. Uważam bowiem, że piwo jako efekt ludzkiej pracy powinno być obiektem dumy, a nie elementem do ukrycia.

Dlatego uważam, że wprowadzanie na rynek piw, które mają nazwą zasugerować związek z danym miejscem, a nie mieć z nim żadnych związków jest karygodne. Co więcej uważam, że gdyby w Polsce istniało prawo nakazujące jasno wskazywać nie tylko podmiot, który bierze na siebie odpowiedzialność za wprowadzenie na rynek, ale także jasno wskazać producenta, sytuacja byłaby o wiele prostsza i jasno dawała do zrozumienie nie tylko, jakie podmioty chcą naciągnąć nie do końca zorientowanych klientów, ale także browary, które godzą się na taki proceder.

I na koniec, co ma do tego koncern. W tym świetle koncernowe piwo wyrasta na wzór porządności. Na każdej puszcze, czy etykiecie piwa jasno wskazuje nie tylko centralę firmy, która odpowiada za wprowadzenie danego piwa na rynek, ale w jasny i jednoznaczny sposób – choćby za pomocą numeru na początku kodu – który browar należący do grupy odpowiada za dane piwo.

Fot. T. Niewęgłowski

"Zdaniem Błażewicza" to cykl cotygodniowych felietonów na naszym portalu.
Wszystkie wpisy znajdziesz TUTAJ.
Nie przegap żadnego tekstu - zapisz się na newslettera.

ZAMKNIJ X
Strona używa plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies. OK, AKCEPTUJĘ