Kolagen to budulec skóry, kości, organów wewnętrznych i naczyń krwionośnych. "Białko młodości" oddziałuje na wygląd, ale też odporność i dobre samopoczucie człowieka. Do 25. roku życia organizm jest w stanie systematycznie odbudowywać rozpadające się w wyniku naturalnych procesów cząstki kolagenu, zastępując je nowymi. Problem zaczyna się później...

Wówczas nasze ciało nie nadąża już z produkcją tego białka, w efekcie czego systematycznie jest go w nim coraz mniej.  Rozpad włókien kolagenowych postępuje szybciej niż proces powstawania nowych. Rozpoczynają się nieuchronne procesy starzenia i stopniowego pogorszenia naszego stanu zdrowia - wyjaśnia Marcin Will, przedstawiciel firmy Kolagen NCN.

Dlaczego rybi?

Wtedy z pomocą może przyjść rybi kolagen. Will wskazuje, że jedynym sposobem na spowolnienie zjawiska jest wprowadzenie do naszej diety kolagenu. Dlaczego musi pochodzić od ryb? Bo ma aż 80-procentową zgodność z ludzkim DNA, co oznacza, że cechuje się ponadprzeciętną przyswajalnością.

Jak wynika z licznych badań, kolagen m. in. pozytywnie wpływa na naszą skórę poprzez zwiększenie jej nawodnienia, a także poprawia stan włosów i paznokci. Dzięki czemu wyglądamy po prostu młodziej i bardziej atrakcyjnie - mówi Radosław Majewski, dietetyk z Centrum Dietetyki Stosowanej w Białymstoku.

Kolagen przyśpiesza też regenerację ścięgien i stawów, dlatego jest zalecany przez ortopedów i fizjoterapeutów dla osób czynnie uprawiających sport. Preparat stworzony z kolagenu rybiego polecany jest też ludziom, które mają problemy z anoreksją i anemią. Może też przeciwdziałać nadciśnieniu tętniczemu.

Ważna jakość i witamina C

Specjaliści wskazują, że optymalna dzienna dawka kolagenu wynosi dokładnie 6600mg. Ważna jest też forma suplementu - warto wybierać przede wszystkim produkty w postaci sproszkowanego i czystego kolagenu, bez chemicznych dodatków. Ważne jest też, by dostarczać organizmowi witaminę C - wytworzenie nowego włókna kolagenowego jest możliwe tylko pod wpływem oddziaływania kwasu askorbinowego