Produkt spożywczy wysokiej jakości – co to oznacza?
– W przypadku żywności pojęcie jakości jest wieloznaczne. Kiedy kupujemy np. samochód, to jest oczywiste, że musi on działać bezawaryjnie i spełniać swoje funkcje. W przypadku żywności postrzeganie jakości może być jednak różne – powiedział Andrzej Olkowski, prezes Stowarzyszenia Regionalnych Browarów Polskich, podczas otwarcia IV konferencji Bezpieczny Produkt Spożywczy.
„Wolnodziałająca trucizna”
Czy pomidor z hipermarketu i leżący na półce w kuchni kilka tygodni w niezmienionym stanie jest wysokiej jakości? A czy mleko kupione od rolnika, które będzie po kilku dniach zsiadłe jest lepszej jakości niż te z kartonu. Co jest produktem wysokiej jakości?
Usłyszałem kiedyś w kuluarach takie zdanie, że niektóre z produktów żywnościowych dostarczanych na rynki zachodnie, wysokorozwinięte, to „wolnodziałająca trucizna”. Wiele składników, które pojedynczo nie są dla nas szkodliwe, może w połączeniu nie być dla nas do końca bezpieczne – powiedział Andrzej Olkowski.
Nadszarpnięte zaufanie do producentów
Prezes SRBP w swoim referacie opowiedział o planowanej Państwowej Inspekcji Bezpieczeństwa Żywności. Temat ten pojawił się już w 2005 r. na Radzie Gospodarki Żywnościowej, która zainicjowała działania scalające inspekcje na rynku kontroli żywności, aby stworzyć jedną, skuteczną.
Przez wiele lat po sieci krążył filmik pokazujący mycie i odświeżanie produktów mięsnych w jednej z firm. Takich sytuacji było wiele, ale nie powinny one mieć w ogóle miejsca. Podważają zaufanie konsumentów do producentów i obnażają niedociągnięcia systemu kontroli bezpieczeństwa żywności – skomentował Olkowski.
Jedna „superinspekcja”
Nad bezpieczeństwem żywności w Polsce czuwa obecnie 5 niezależnych inspekcji kontrolnych, a od lat trwają prace nad ich połączeniem.
Problemem nie jest to, że jest kilka instytucji, ale t,o że podlegają one różnym ministerstwom. Wynikiem tego jest nakładanie się ich kompetencji– kontrolują czasami te same obszary, a wyniki tych kontroli mogą się różnić – wytłumaczył prezes SRBP.
Proponowana „superinspekcja” bezpieczeństwa żywności miałaby mieć pionową strukturę, jej finansowanie powinno zostać zintegrowane i realizowane z jednego budżetu. Mogłoby to doprowadzić do zwiększenia efektywności operacyjnej.
Miało to nastąpić przed końcem 2016 r., proces ten jednak się przedłużał, a ostatecznie niestety projekt Państwowej Inspekcji Bezpieczeństwa Żywności wylądował niedawno w sejmowej „zamrażarce” – powiedział Olkowski.
Kodeks Dobrego Piwa
Kontrola bezpieczeństwa żywności oraz zmiany legislacyjne w tym zakresie to tylko pierwszy etap zmian w nowoczesnym i odpowiedzialnym postrzeganiu żywności.
– W branży piwowarskiej kolejnym krokiem jest Kodeks Dobrego Piwo zaproponowany przez Stowarzyszenie Regionalnych Browarów Polskich – dodał Olkowski.
Więcej na temat Kodeksu Dobrego Piwa można przeczytać w wywiadzie z prezesem SRBP opublikowanym w ostatnim numerze kwartalnika „Kierunek Spożywczy” 4/2017.
Komentarze