Partner serwisu
28 grudnia 2018

Zdaniem Błażewicza: O roku ów…

Kategoria: Zdaniem Błażewicza

Zanim o północy wystrzelą korki szampanów i wśród życzeń rozpoczniemy roku 2019 „Sylwester” zachęca do podsumowania roku, który właśnie gaśnie…

Zdaniem Błażewicza: O roku ów…

Jaki był zatem rok 2018?

Z pewnością nie był rokiem nudnym!

Gdy w kilku zdaniach mam podsumować mijający rok znajduję w nim kilka ważnych punktów, które zdecydowanie wpłynęły na naszą branże i mogą mieć wpływ na jej dalsze losy.

Po pierwsze zachowujemy stabilizację. Spożycie piwa w Polsce jest stabilne i na bardzo wysokim poziomie. Co więcej Mundial – zgodnie z zapowiedziami – podbił pewnie spożycie o ten litr, czy dwa w przeliczeniu na głowę statystycznego Kowalskiego.

Mijający rok był także bardzo ważny jeżeli chodzi o sprawy legislacyjne związane z branżą piwowarską. Co prawda to kolejny rok, gdy nie udało się rozpocząć prac nad nową ustawą dotyczącą produkcji alkoholu i jest to dla wyzwanie na rok 2019, aby nasze sprawy regulowane były czymś bardziej przystającym do współczesnego świata niż ustawa o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi z wczesnych lat osiemdziesiątych. Mimo tego dwa punkty w legislacji okazały się kluczowe. W marcu (choć ze skutkami prawnymi od początku roku) weszło w życie rozporządzenie Ministra Finansów wprowadzające maksymalną 50% ulgę na akcyzę od piwa dla browarów, których roczna produkcja nie przekroczyła 200 tys. hl piwa rocznie. Ulga ta to znaczny ukłon wobec najmniejszych i najaktywniejszych podmiotów w branży. Trudno w chwili obecnej ocenić w jaki sposób poszczególne browary spożytkują mniejsze obciążenia fiskalne, nie zmienia to faktu, że te które uznają je za pewnego rodzaju „kredyt inwestycyjny” mogą doposażyć, czy unowocześnić swoje zakłady by przygotować je do wyzwań konkurencyjnych.

Drugim elementem ważnym dla branży był wyrok Trybunału Sprawiedliwości UE nr 30/17, który wykazał, że substancje dodawane do piwa po zakończeniu fermentacji nie powinny być brane pod uwagę jako składowe ekstraktu, od którego płaci się akcyzę. Wyrok ten uporządkował wiele spraw wiązanych z korelacją technologii produkcji wielu piw smakowych oraz sposobowi rozliczania należnych podatków. Mam nadzieję, że wywołane tym wyrokiem prace nad nową dyrektywą nie zaprzepaszczą klarownej wykładni w zakresie produkcji piw z dodatkami.

W minionym roku byliśmy także świadkami bardzo interesujących zmian rynkowych. O ile zdążyliśmy się już przyzwyczaić do pączkowania małych lokalnych browarów i trend ten utrzymał swoją dynamikę o tyle zmiany zaczęły dotykać także większych graczy. Z jednej strony budowę swojego browaru realizowała „Pinta” (otwarcie planowane jest wiosną 2019). Z drugiej strony doszło też do bardzo interesującej erozji browarów grupy BRJ. Wpierw browar w Tenczynku został sprzedany, a następnie browar w Lwówku został wydzierżawiony z określoną datą wykupu. Co więcej inwestorem w tym drugim wypadku jest podmiot wyrosły na rynku kraftowym na zasadach kontraktowych.

Największą jednak bombą rynkową było nabycie przez Grupę Żywiec Browaru Namysłów z zakładami w Namysłowie i Braniewie. Po dość dziwacznej konstrukcji „rozchodzenia” się GŻ z Cieszynem druga akcja wydaje się klarownym i śmiałym ruchem na rynku.

To co działo się na rynku piwa i w branży browarniczej w całym roku zapowiada, że rok 2019 będzie równie fascynujący, a może nawet obfitszy w kluczowe wydarzenia…

Na razie jednak bawmy się szapańsko w sylwestrową noc!

Dosiego Roku!

fot. 123rf.com
Nie ma jeszcze komentarzy...
CAPTCHA Image


Zaloguj się do profilu / utwórz profil
ZAMKNIJ X
Strona używa plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies. OK, AKCEPTUJĘ