Storytelling z pianką, czyli skuteczny marketing w branży piwnej
Już nie kilka międzynarodowych koncernów, a kilkuset lokalnych producentów. Trzecie miejsce pod względem ilości uwarzonego piwa w Europie*. Dziesiątki tysięcy osób zaangażowanych w produkcję i miliony potencjalnych klientów. Tak wygląda obecnie rynek piwny w Polsce - podaje portal Nowy Marketing.
Co więcej, rozwój rynku piwnego cały czas trwa. Wyraźnie zauważalna jest również jego postępująca dywersyfikacja. Koncerny, które jeszcze niedawno mogły pochwalić się dużymi udziałami w rynku, obecnie walczą o uwagę konsumentów z coraz większą liczbą konkurentów. Co zrobić, aby utrzymać klientów na coraz trudniejszym rynku? W jaki sposób dotrzeć do nowych konsumentów i uczynić z nich prawdziwych fanów marki?
Czym delektuje się piwosz bardziej od smaku dobrego piwa? Dobrze napisaną historią
Branża piwna wyraźnie ewoluuje – kiedyś królowało w niej kilka olbrzymich koncernów, które dzieliły między sobą udziały na rynku. Teraz mamy do czynienia z zupełnie inną sytuacją. Czołowe marki piwne – m.in. Heineken, Budweiser zanotowały spadek w sprzedaży swoich produktów. Najwięksi producenci piwa mierzą się z poważnym wyzwaniem. Dlaczego? Systematycznie tracą udziały rynkowe na rzecz lokalnych browarów, które dotychczas nie stanowiły dla nich konkurencji. Obecnie intensywny rozwój przeżywają producenci kraftowych piw, którzy w każdym miesiącu oddają w ręce klientów dziesiątki nowych chmielowych rarytasów w coraz to nowych stylach i smakach. Rynek piwa kraftowego odnotowuje wzrost 4 razy większy niż duże koncerny piwne. W USA konsumpcja piw kraftowych wzrosła o 500%! Podobny trend odnotowuje się również w Europie. Millenialsi stają się wrogami dużych marek piwnych – często zamiast piwa wybierają wino i drinki (obecnie wybór piwa przez millenialsów spadł do 49.7% z 60% w połowie lat 90.). Wybierając piwo, sięgają zaś po piwa kraftowe*. Swój rozkwit mają również piwa smakowe. Wzrasta popularność piw bezalkoholowych – według badań aż 84% konsumentów chce ograniczyć spożywanie alkoholu.
Wraz z nagłym wzrostem konkurencji w branży piwnej oraz zmieniającymi się preferencjami wśród grupy docelowej, sam produkt nie jest już wystarczającym wyróżnikiem – marki piwne muszą wyróżnić się wśród konsumentów na poziomie emocjonalnym.
Jak podbić serca piwnych smakoszy?
W jaki sposób wyróżnić markę piwną na tle konkurencji i zbudować z konsumentami emocjonalną więź? Wyjątkowo dużą skuteczność można osiągnąć wykorzystując storytelling. Komunikaty przekazywane w formie opowieści są zapamiętywane do 22 razy bardziej niż czyste fakty*. Opowiadanie historii, budowanie napięcia, dzielenie się emocjami i przeżyciami to elementy pobudzające percepcję. Współodczuwanie i empatia sprawiają, że ludzie opowiadający sobie wzajemnie historie nawiązują silną więź*. Badania wykazują, że konsumenci angażują się emocjonalnie w treści storytellingowe, dzięki czemu łatwiej zapamiętują markę, a pod wpływem poruszenia są bardziej skłonni podjąć decyzję o zakupie produktu.
Jak jednak stworzyć opowieść, która trafi do serc konsumentów? Kluczem jest dogłębna analiza grupy docelowej i przełożenie insightów na strategię marki. Wiedza na temat tego, czym żyją konsumenci, co ich fascynuje, a co trapi, pozwala zaprojektować skuteczne komunikaty i wciągające brand story.
Cały artykuł dostępny na portalu nowymarketing.pl
Komentarze