Partner serwisu
Tylko u nas
01 kwietnia 2019

Zdaniem Błażewicza: Prima Aprilis… uważaj bo się pomylisz :)

Kategoria: Zdaniem Błażewicza

Tym razem zasiadłem do pisania felietonu jeden dzień wcześniej… Po pierwsze dlatego, że korzystam z chwili spokoju (moje dziewczyny wyjechały na turniej tańca), po drugie natomiast nie mogę przegapić okazji, żeby mój tekst trafił do Redakcji w Prima Aprilis, czyli dzień psikusów oraz „odwracania kota ogonem”.

Zdaniem Błażewicza: Prima Aprilis… uważaj bo się pomylisz :)

Jednak już po kilku minutach zbierania myśli i szukania tego, o czym mógłbym dziś napisać okazało się, że mój rozum jest zbyt ograniczony, by wymyślić coś, czym mógłbym spełnić żartobliwy obowiązek związany z pierwszym dniem kwietnia.

Otóż bowiem rynek znów mnie wyprzedził. To co się na nim dzieje znów wywróciło moje o nim pojęcie, a „opinie” wypowiedziane w ostatnim tygodniu sprawiły, że moje żarty mogłyby, co najwyżej, osiągnąć poziom sucharów z „Familiady”.

Jeszcze kilka lat temu mógłbym żartować, że dowiedziałem się pokątnie, iż krafty chcą lać swoje piwo w puszki. Ze śmiertelną powagą pisałbym, że robią to aby uatrakcyjnić swoje miejsce na rynku i móc skuteczniej konkurować z browarami dużymi. Dziś jesteśmy świadkami, gdy małe kraftowe browary leja swoje piwa w puszki i dzieje się to na dość dużą skalę.

Gdybym miał być poważny zapytałbym tylko, czy dzieje się tak faktycznie dla zachowania lepszej jakości piwa (jakoś znów przytrafiły się „zagubienia warek” które miały iść do puchy), czy równie ważnym elementem jest to, że zdobycie ogólnodostępnego szkła jest bardzo trudne, a puszka jest w miarę dostępna (oczywiście jak znajdzie się kilka zainteresowanych podmiotów).

Ponieważ jednak w prima aprilis mogę sobie pozwolić na bezkarne żarty powiem tylko tyle, że miarą intencji będzie dla mnie to, czy paleta kraftów będzie miała tak jak w wersji butelkowej 1100 opakowań, czy przyjmie koncernowy standard puszkowy, gdzie na palecie mieści się ponad 2000 opakowań.

Gdyby ten tekst powstawał w ubiegłym roku to pierwszą myślą o branżowym żarcie byłaby koncernowa IPA. Niestety i ten trop został spalony. Mamy już koncernowe APA-y, i IPA-y z obu liderujących rynkowi koncernów. O jakości piw nie będę się wypowiadał, ale Rubikon został przekroczony. Co więcej granice mojego żartu zostały przekroczone o wiele bardziej. Ponieważ doczekałem czasu, że kategoria piw bezalkoholowych doczekała się różnorodności. Lider rynku piw 0,0% obok lagera oferuje już także wita, a i przedmiotowa IPA była zapowiedziana… niestety jeszcze musimy na nią poczekać.

Zmieniła się także optyka jeżeli chodzi o piwną rewolucję. Po latach jej trwania okazało się ostatnio, że to nie chmielowa bomba małych, ba! nawet nie piwa regionalnych średniaków dały grunt pod rewolucję, ale wielkie koncerny. Dlaczego? Otóż dlatego, że to za czasów zabijania polskich browarów doszło do tego, że piwo wyszło na prowadzenie wśród alkoholi konsumowanych w naszym kraju. Do tej pory myślałem, że piwna rewolucja to walka o smak, pomysł, różnorodność bez względu na cenę. Okazało się jednak, że tak naprawdę chodziło w niej o to, żeby objęła masy i dała wszystkim po równo… (brzmi jak rewolucja bolszewicka, a nie piwna, wiec chyba w tej dziedzinie pozostanę przy swoim zdaniu).

No i na koniec przypadek ostatni, przeskalowanie. Jeszcze rok temu napisałbym, że wielcy (duzi) mażą o wielkości przez minimalizm. Natomiast najmniejsi marzą o wielkości. Dziś nawet z tego nie można pożartować… Im browar mniejszy tym bardziej marzy o sieciowych zamówieniach czyszczących mu browar do cna. Natomiast ci, którzy do tej pory upatrywali szansy w masowości chcieliby wrócić do skali mikro, a może nawet piko… tylko czy zadowolenie małej grupy, nie jest przy okazji odwróceniem się od tej dużej masy, która wiernie co piątek kupowała swoje ulubione piwo – nawet jeżeli było w mało modnym stylu.

Zatem prima aprilis… uważaj bo się pomylisz :)

fot. 123rf.com/fot. ilustracyjne
Nie ma jeszcze komentarzy...
CAPTCHA Image


Zaloguj się do profilu / utwórz profil
ZAMKNIJ X
Strona używa plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies. OK, AKCEPTUJĘ