Zawalczymy o srebro
– Kto stoi w miejscu, kto się nie rozwija, ten się cofa. Browar w Elblągu, co dowodzą ciągle polepszające się parametry produkcyjne, nie poprzestaje na dotychczasowych osiągnięciach, czego najlepszym przykładem jest podjęcie kolejnego wyzwania, jakim jest staranie się o przyznanie certyfikatu Srebrnej Nagrody TPM. Niewiele browarów na świecie sięgnęło po tę nagrodę – mówi Roman Korzeniowski, dyrektor Browaru w Elblągu, którego pytamy o program „Zielony Browar”, inwestycje w zakładzie oraz sentyment do piwa EB.
Po jakie piwo najchętniej pan sięga?
Wśród piw Grupy Żywiec jest w czym wybierać, bo nasze browary oferują największy i najbardziej zróżnicowany portfel 34 piw na rynku, a wiele z nich posiada bogate piwne dziedzictwo. Jednym z takich ewenementów jest na pewno nasz Specjal, produkowany w elbląskim browarze od prawie 40 lat – jedna z największych regionalnych marek w Europie. To nie tylko moje ulubione piwo, ale i duma naszego miasta, zdecydowany lider wśród piw Polski północnej.
Niedawno zmieniliście opakowania Specjala, umieszczając na nich herb Elbląga…
Chcieliśmy poprzez to podkreślić regionalne korzenie marki oraz miejsce warzenia Specjala, czyli browaru w Elblągu, zakładu z tradycjami, który produkuje piwo od ponad 140 lat. Stosowną zgodę władz uzyskaliśmy w grudniu 2012 roku i jesteśmy przekonani, że tak browar, jak i miasto Elbląg mogą na tym tylko zyskać.
Skupmy się na zakładzie. W elbląskim browarze zastosowano, w miejsce kadzi filtracyjnej, filtr zacierny. Czy jest to coś, co wyróżnia zakład na tle innych?
Wykorzystanie filtra zaciernego w miejsce dawniej używanych kadzi filtracyjnych istotnie jest cechą wyróżniającą browar elbląski na tle większości browarów Europy i świata. Taka właśnie technologia filtracji zacieru jest wyznacznikiem naszego nowoczesnego podejścia do procesów technologicznych. Dzięki tej aplikacji jesteśmy w stanie cały czas produkować piwo o doskonałej jakości, nie zapominając jednocześnie o należytej dbałości o wielką, wielowiekową tradycję elbląskiego browaru.
Co przemawiało za zainstalowaniem właśnie filtra zaciernego?
Zasadnicza różnica między kadzią filtracyjną a filtrem zaciernym polega na możliwościach większej kontroli procesu filtracji, który z samej natury jest bardzo skomplikowany i nawet niewielkie różnice parametrów potrafią znaleźć odzwierciedlenie w kompozycji organoleptycznej ostatecznego produktu. Dodatkowo filtr zacierny daje nam elastyczność produkcyjną, powodując, że procesy technologiczne w naszym browarze w pewnym przybliżeniu są prowadzone w systemie just-in-time.
Na dzisiaj jestem przekonany, że decyzja dotycząca zmiany technologii filtracji na warzelni w naszym browarze była słuszna zarówno w aspekcie jakościowym, jak również w aspekcie dotyczącym dostosowania produkcji do potrzeb współczesnego, bardzo trudnego rynku. Istotną korzyścią jest także to, że filtr zajmuje mniej miejsca niż kadź o tej samej wydajności, a sam proces filtracji jest krótszy.