Partner serwisu

Czym jest dusza w serze

Kategoria: Wywiady

– Serowar sprawdza zwięzłość skrzepu i widzi, czy już kwalifikuje się do krojenia. Jeżeli wynik odbiega od oczekiwanego wie, co zmodyfikować: czy podnieść temperaturę o jeden stopień, a może przedłużyć lub skrócić jeden z etapów. Suma takich niuansów składa się na „duszę” sera  – mówi Grzegorz Gańko, prezes Okręgowej Spółdzielni Mleczarskiej w Sierpcu, którego pytamy o połączenie tradycji z nowoczesnością, kulturę spożywania serów oraz inwestycje w zakładzie.

Czym jest dusza w serze

Zazdrości pan czegoś innym mleczarniom?

Na pewno chciałbym, żeby nasz zakład stał w zupełnie innym miejscu. Teraz znajduje się w obrębie miasta, gdzie występują poważne trudności z pozyskaniem nowych terenów pod inwestycje rozwojowe. Działki, które udało nam się kupić, były bardzo drogie. Cóż, nie należymy do mleczarni budowanych w latach 70. w „szczerym polu”, niemających dziś problemu z rozbudową i łatwym dostępem do sieci komunikacyjnych. Zakład OSM w Sierpcu, przy obecnej wydajności, jest bardzo ściśnięty i niestety brakuje w nim miejsca.

 

Czy więc realna jest budowa nowej siedziby, w innym miejscu?

W tej chwili nie. To, co tutaj zbudowaliśmy, to zakład o wydajności przerobu do 1 miliona litrów mleka dziennie. Dalszy rozwój nastąpi pewnie na drodze konsolidacji.

 

Ma pan na myśli przejęcie innego zakładu, czy włączenie OSM w Sierpcu do cudzych struktur?

Stanowimy na tyle silną organizację, że raczej w grę wchodzi przyłączenie innego zakładu do naszej firmy. Chyba, że powstaną struktury, które pozwolą na utrzymanie niezależności  spółki, a skonsolidują tylko niektóre działy związane chociażby z handlem czy racjonalizacją w skupie. Póki co jednak konkurencja w branży jest duża, więc trudno liczyć na tego typu przyjazne rozwiązania.

 

Konkurencja duża, lecz OSM w Sierpcu od lat utrzymuje się w czołówce. Firma otrzymała w ostatnich latach sporo nagród. Czy którąś z nich ceni pan szczególnie?

Cieszą mnie wszystkie nagrody i na każdą z nich patrzę z radością i sentymentem. Ważne jest dla nas, że kwalifikujemy się w czołówce rankingów mleczarni niezależnie od tego, kto wykonuje dane zestawienie i jakie aspekty przy ocenie bierze pod uwagę. Sierpc zawsze wypada dobrze. Podnosi to naszą samoocenę i pozwala budować swoją pozycję w branży. Awans i rozwój spółdzielni to sukces, ale jak dobra nie byłaby firma, jej wyroby muszą się sprzedawać. Dlatego najcenniejsze są dla nas nagrody za produkty przyznawane przez konsumentów.

 

Wielu może powiedzieć, że ma dobry produkt, ale nie każdy osiąga taką pozycję jak OSM w Sierpcu…

Tworzymy dobry zespół doświadczonych ludzi, którzy rozumieją się nawzajem. Bardzo istotna jest również współpraca z członkami spółdzielni – dostawcami mleka oraz z radą nadzorczą. Nie konkurujemy, ale współdziałamy. Odkąd jestem prezesem zarządu nie mieliśmy żadnych poważniejszych konfliktów w firmie. Staramy się eliminować słabe strony i nie angażować się w tematy, które nie mają wiele wspólnego z naszą działalnością i mogłyby tylko nam zaszkodzić.

 

ZAMKNIJ X
Strona używa plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies. OK, AKCEPTUJĘ