W omawianym czasie zmalała wysyłka oleju rzepakowego o niemal połowę, bo do 53,107 tys. ton. Niemniej jednak w omawianym czasie głównym importerem rzepaku pochodzącego z Polski są Niemcy z udziałem na poziomie 94,1%. Za to w przypadku oleju rzepakowego to również są Niemcy, a także Austria, Czechy, Dania, Izrael, Słowacja oraz Szwecja.

Za to w ciągu pierwszych dziewięciu miesięcy tego roku do kraju sprowadzono w sumie 535,008 tys. ton, przy czym tylko we wrześniu było to 66,1 tys. ton, czyli to w skali roku wzrost o 62,1%. W tym przypadku głównym dostawcą są Czechy, Słowacja, Ukraina oraz Rumunia.

Natomiast w analizowanym czasie zakupiono również 127,123 tys. ton oleju rzepakowego, gdzie we wrześniu było to 20,4 tys. ton. W skali roku to spadek o 2,9%.